Dziecko nigdzie nie rusza się bez przytulanki. Czy to normalne?

 

Ukochany miś, zajączek czy nawet tetrowa pieluszka często bywa nieodłącznym towarzyszem kilkulatka. Dziecko zasypia z nim, zmęczone lub zdenerwowane – przytula, czasem nawet ssie.

Przytulanka_przedszkolaka

Przytulanka zwykle pojawia się, gdy maluch zaczyna zdawać sobie sprawę, że mama nie zawsze może przy nim być. Szuka więc obiektu „zastępczego”, który daje poczucie bezpieczeństwa i stałości. Nie warto na siłę zabierać czy chować przytulanki – zaakceptujmy, że na tym etapie jest ważna. Starajmy się raczej utrzymywać ją w czystości, dbać, by nie zapomnieć o niej wychodząc z domu i nie zgubić – taka strata może być małym  dramatem.
W pewnym momencie dziecko samo dojrzeje do rozstania.

Źródło: http://www.mamazone.pl/

Dobre rady dla Rodziców Maluszka

Gdy zapada decyzja o wysłaniu dziecka do przedszkola, często zastanawiamy się, czy zrobiliśmy wszystko, by dobrze go przygotować do czekających go przeżyć. Warto już wcześniej popracować nad niektórymi umiejętnościami jak radzenie sobie z samoobsługą (jedzenie, ubieranie, mycie, korzystanie z ubikacji itp.), zabawa z rówieśnikami, zgłaszanie swoich potrzeb. Dobrze jest, aby dziecko wiedziało, że to, co Pani mówi, zwracając się do całej grupy dzieci, dotyczy także jego.

Aby pomóc dziecku w pierwszych trudnych dniach pobytu w przedszkolu

Rodzicu:

    • Dziecko wcześniej powinno widzieć przedszkole
    • Dziecko powinno z rodzicami dokonać zakupów do przedszkola.
    • Jeżeli do tej pory dziecko nie rozstawało się z rodzicami powinna być zostawione u dziadków lub znajomych na kilka godzin, gdyż w przeciwnym razie przedszkole będzie mu się kojarzyło z pierwszym rozstaniem.
    • Ubranie dziecka musi być wygodne i nie może sprawiać kłopotów.
    • Ciesz się razem z dzieckiem, że następnego dnia idzie do przedszkola.
    • Nie obiecuj dziecku nagrody za to, że pójdzie do przedszkola.
    • Ciesz się cały ranek, że Twój trzylatek idzie do przedszkola.
    • Nie dokarmiaj dziecka przed śniadaniem, zjedzony przez niego w całości  posiłek, będzie powodem do radości i pochwał w grupie rówieśników. Decyzji dotyczących jedzenia nie powinno się podejmować za dziecko.
    • Pozwól zabrać swojemu trzylatkowi z domu ulubioną przytulankę, maskotkę, lub zabawkę.
    • Pomóż dziecku rozebrać się, zwróć uwagę na jego ubranie i gdzie je zostawisz.
    • By dziecko nie czuło się bezradnie – zachęcaj do samodzielności.
    • Przestrzegaj godziny przyprowadzania dziecka do przedszkola (śniadanie), bo smutno będzie mu siedzieć samemu przy stoliku.
    • Pożegnanie w szatni powinno być krótkie: uśmiech-buziak i pa-pa.
    • Jeżeli bardzo chcesz to do sali wejdź tylko na chwileczkę oszczędzisz żalu i smutku innym dzieciom.
    • Nie zabieraj dzieci do domu kiedy płacze przy rozstaniu, gdy raz ulegniesz będzie coraz trudniej. Twój Maluszek łzami wymusi kolejny powrót do domu.
    • Jeżeli rozstanie z mamą jest bardzo bolesne trzylatek powinien do przedszkola przez pierwsze dni przychodzić z tatą.
    • Witaj swoje dziecko z uśmiechem, możesz mu podarować drobny prezencik mówiąc pozytywnie brzmiące zdanie: Teraz możemy iść do domu.
    • Nie wymagaj od dziecka by od razu pokochało cały personel.
    • Kontroluj się co mówisz obecności dziecka na temat sytuacji dotyczącej pobytu w przedszkolu.
    • Ewentualne pytania do nauczycielki kieruj na koniec pobytu dziecka w danym dniu.
    • Nie wywołuj dodatkowego stresu wymuszając na dziecku by po przyjściu do domu natychmiast opowiadało o przedszkolu. Samo zacznie opowiadać w odpowiednim momencie.

Pamiętajmy, że opinie i uwagi nauczycielek, zwłaszcza te trudne przez Was do zaakceptowania, nie są wynikiem negatywnego stosunku do dziecka, ale głównie wynikają z troski o Waszą pociechę, na którą jako rodzice patrzymy zawsze przez różowe okulary. Należy pamiętać, że przedszkole jest Waszym partnerem we właściwym kształtowaniu osobowości Waszego dziecka. Wiedza i umiejętności zdobyte w przedszkolu powinny być utrwalane i pogłębiane w domu. Szczególnie powinniście popracować nad tą sferą umiejętności, która dziecku stwarza wyraźne problemy. Potrzebne jest tutaj długofalowe, systematyczne zaangażowania ze strony rodziców.

Pobyt w przedszkolu jest tylko jednym z etapów w życiu dziecka. Należy zdać sobie sprawę z tego, że nie będzie on przebiegał całkiem gładko i przyjemnie. Warto jednak dołożyć wszelkich starań, aby potencjalne trudności były drobne, nie urosły do rangi problemu i nie przyćmiły tego wspaniałego okresu w życiu człowieka, jakim jest tzw. wiek przedszkolny, wspominany zwykle, jako jeden z najradośniejszych okresów naszego życia.

A przedszkole w trudnych dla dzieci chwilach przestrzega zasad:

    • nigdy nie wyrywa dziecka z objęć rodziców;
    • umożliwianie rodzicom krótkiego pobytu w sali przedszkolnej;
    • umożliwianie wcześniejszego zabierania dzieci do domu;
    • uwzględniania indywidualne potrzeby dzieci posiadania swoich ulubionych zabawek, poduszeczek, przebywania ze starszym rodzeństwem;
    • uwzględniania indywidualnych nawyków żywieniowych dzieci;
    • indywidualna nauka korzystania z łazienki;
    • wykorzystanie aktywnych metod pracy.

Efektem takiego postępowania będzie szybsze i łagodniejsze zaaklimatyzowanie się dzieci w przedszkolu oraz wzbudzenie zaufania do pracowników przedszkola.

 

Nieznajomy

Lepiej niech nie ufa obcym

Cieszysz się, że twoje dziecko nie stroni od ludzi. Jednak powinno wiedzieć, że niektórzy obcy mogą chcieć zrobić mu krzywdę.

Wytłumacz synowi lub córce, że nie należy iść z kimś, kogo się nie zna. Zwłaszcza, gdy proponuje, że zaprowadzi je np. do domu czy do kogoś z rodziny.

Powiedz maluchowi, żeby w żadnym razie od nieznajomych osób nie brał słodyczy lub prezentów. Niech grzecznie odmówi i przybiegnie do rodziców.

Wytłumacz mu, że ostrzeżenia przed nieznajomymi nie dotyczą tylko brudnych czy zaniedbanych osób, ale też tych eleganckich i miłych. Nie można także ufać starszym dzieciom, które proponują mu pójść w jakieś ciekawe miejsce.

Powiedz dziecku, kto może odbierać je z przedszkola: mama, tata, babcia czy niania. Niech nigdy nie idzie z kimś obcym.

Uczul dziecko na to, że nikt nie może go dotykać czy całować, jeśli samo nie będzie tego chciało. Jeżeli więc nie lubi dawać buziaka nawet komuś z rodziny, nie zmuszaj go do tego.

Nie podpisuj imieniem malucha plecaka czy koszulek. Ktoś może dziecko zagadnąć po imieniu i w ten sposób zdobyć jego zaufanie. Wytłumacz, że obcy znający jego imię może nie mieć dobrych zamiarów.

Czytaj z dzieckiem bajki, które uczą, że zadawanie się z obcymi nie wychodzi na dobre, np. tak jak w Jasiu i Małgosi, Czerwony Kapturek.

Uczul malucha by nie wsiadał do samochodu osoby nieznajomej, np. gdyby poprosiła go o pokazanie drogi do domu.

 

Adaptacja trzylatków

Adaptacja to przystosowanie do nowego środowiska, do nowych sytuacji i warunków. Dla małego dziecka takim środowiskiem, otoczeniem społecznym jest przedszkole, gdzie zdobywa ono pierwsze doświadczenia społeczne. Bardzo ważne jest by te doświadczenia przebiegały w atmosferze wzajemnego zrozumienia i poczucia bezpieczeństwa.

Przyczyny trudności adaptacyjnych dzieci:

U dzieci 3-letnich mamy do czynienia z szeregiem czynników utrudniających rozpoczynanie edukacji przedszkolnej tj.:

    • zdenerwowanie i przeżycia rodzica związane z oddaniem dziecka do przedszkola;
    • brak zaufania do personelu przedszkolnego, który w obecnych czasach jest doskonale przygotowaną i wykształconą kadrą (zwłaszcza nauczycielki);
    • trudności w nawiązaniu kontaktu z personelem i grupą rówieśników;
    • poznanie otoczenia przedszkolnego i opanowanie nowej przedszkolnej przestrzeni;
    • poznanie funkcji pomieszczeń i sposobów korzystania ze znajdujących się tam urządzeń (zwłaszcza ubikacja, łazienka i szatnia);
    • poznanie organizacji dnia w przedszkolu i związaną z tym orientacją czasową;
    • przyswojenie wymagań dotyczących współżycia w grupie.

Doświadczenia dzieci

Dzieci uczą się tego, czego doświadczają

Dziecko krytykowane uczy się potępiać.
Dziecko otoczone
wrogością uczy się agresji.
Dziecko żyjące w
strachu uczy się lękliwości.
Dziecko doświadczające
litości uczy się rozczulać nad sobą.
Dziecko
wyśmiewane uczy się nieśmiałości.
Dziecko otoczone
zazdrością uczy się zawiści.
Dziecko zawstydzane uczy się poczucia winy.
Dziecko
zachęcane uczy się wiary w siebie.
Dziecko otoczone
wyrozumiałością uczy się cierpliwości.
Dziecko
chwalone uczy się wdzięczności.
Dziecko
akceptowane uczy się kochać,
Dziecko otoczone aprobatą uczy się lubić samego siebie.
Dziecko darzone
uznaniem uczy się, że dobrze mieć cel.
Dziecko żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić, uczy się hojności.
Dziecko traktowane
uczciwie uczy się prawdy i sprawiedliwości.
Dziecko żyjące w poczuciu
bezpieczeństwa uczy się ufności.
Dziecko otoczone
przyjaźnią uczy się radością życia.
Jeżeli żyjesz w
spokoju, twoje dziecko będzie żyło w spokoju ducha.

W jakim otoczeniu żyje twoje dziecko?

Doroty Law Nolte

Pomyślmy, jak wychowujemy własne dziecko? Jakimi jesteśmy rodzicami? Niech pomocą będzie chwila refleksji nad cytowanym powyżej tekstem a także listem, który mógłby być również listem Twojego dziecka

Czas

Oby nigdy żadna z nas nie musiała sobie powiedzieć
Gdybym mogła od nowa …

Gdybym mogła od nowa wychowywać dziecko,
częściej używałabym palca do malowania, a rzadziej do wytykania.
Mniej bym upominała, a bardziej dbała o bliski kontakt.
Zamiast patrzeć stale na zegarek, patrzyłabym na to co robi.
Wiedziałabym mniej, lecz za to umiałabym okazać troskę.
Robilibyśmy więcej wycieczek i puszczali więcej latawców.
Przestałabym odgrywać poważną, a zaczęła poważnie się bawić.
Przebiegłabym więcej pól i obejrzała więcej gwiazd,
rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
Rzadziej bym była nieugięta, a częściej wspierała.
Budowałabym najpierw poczucie własnej wartości, a dopiero potem dom.
Nie uczyłabym zamiłowania do wiedzy, lecz potęgi miłości.

Diane Loomans Full Esteem Ahead* *Kramer, Tuburton, California

Pamiętajmy, że wychowanie to trudna sprawa, wymaga przede wszystkim ofiary najcenniejszej – własnego czasu.

Nic nie zastąpi wspólnej zabawy z dzieckiem, wspólnej rozmowy, wspólnej pracy, wspólnego czytania książki…

Czas to prezent najcenniejszy.

Pomyślmy, ile dajemy go swemu dziecku?

Nie ulegajmy złudzeniom, że dziecko może poczekać, że zdążymy je jeszcze wychować, bo może się kiedyś okazać, że jest już za późno na wychowanie, że już nie zdążymy nadrobić straconego czasu, że obok nas wyrósł obcy nam człowiek. Czas poświęcany dziecku to jedna z najlepszych inwestycji we własne dziecko, sprzyja budowaniu bliskości i pogłębianiu więzi rodzinnych. Najważniejsze decyduje się już dziś – teraz!

Jutro może być już za późno!

Przeanalizujmy więc jeszcze raz swój system wartości, zastanówmy się, co a może kto jest dla nas w życiu najważniejszy? Nie odwlekajmy więc na jutro uczestnictwa w wychowaniu.

Czego nie zrobimy dzisiaj, nie zrobimy już przecież nigdy!

Przedszkolny Dekalog

Wszystkiego, co naprawdę trzeba wiedzieć o tym, jak żyć, co robić i jak postępować, nauczyłem się w przedszkolu.


Tam się nauczyłem, że trzeba:

  • dzielić wszystko, 
  • postępować uczciwie,
  • nie bić innych,
  • odkładać na miejsce każdą znalezioną rzecz,
  • sprzątać po sobie,
  • nie brać nic, co do mnie nie należy,
  • powiedzieć „przepraszam”, jeśli się kogoś uraziło,
  • myć ręce przed jedzeniem,
  • spuszczać wodę.

Mamo! Tato! List dziecka

Kochana Mamusiu! Kochany Tatusiu!

 

Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

Nie obawiaj się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa

Nie bagatelizuj moich nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi pozbyć się ich, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe

Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy”

Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasem dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartość.

Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i robię się głuchy.

Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie stłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.

Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i tracę całą moją wiarę w Ciebie.

Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami Może się wkrótce okazać, że zamiast poprosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na Twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.

Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie, stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej Ci się nie śniło.

Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, że trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się udało

Nie porównuj mnie z innymi. Czuję wtedy, że jestem dla Ciebie mało ważny.

TWOJE DZIECKO